Wczorajszy domowy trening

Komentarze (25) | 12 lut 2013
Witam
Jako że każdy dzień jest dobrym dniem na trening, poćwiczyłam wczoraj trochę w domu.

@bycidealna.tumblr.com

Zaczęłam od brzucha czyli tradycyjnie 3 serie po 20 powtórzeń:
Krótkie spięcia (półbrzuszki)
Brzuszki skośne do lewego kolana
Brzuszki skośne do prawego kolana
Prostowanie nóg nad ziemią na leżąco

Później zrobiłam 50 przysiadów i to by było na tyle, bo zachciało mi się robić coś takiego: 

 
i po tym rozbolał mnie kręgosłup w odcinku lędźwiowym. Może rozbolał to za dużo powiedziane. Po ćwiczeniach, po prostu czuje w tym odcinku napięcie i wiem że coś jest nie tak. 
Załatwiłam już wszystko odnośnie lekarza. Po jutrze w walentynki dokładnie pomiędzy 17 30-18 30 ( w sam raz w walentynkowy wieczór) będę miała wizytę u rehabilitanta. Zobaczymy co poradzi mi odnośnie dalszych ćwiczeń. 

Dostaję od was mnóstwo e-maili. Z tego co widzę najczęściej pytanie o 4 rzeczy: mój trening i jadłospis, sposób na umięśniony brzuch oraz jak wyszczuplić, uda i łydki które często są rozbudowane. 

O brzuchu pisałam ostatnio, dzisiaj wieczorem opublikuję jadłospis może komuś się przyda, o treningu siłowym też napiszę tylko muszę znaleźć nazwy ćwiczeń które wykonuje, post o udach i łydkach - tutaj sama poprosiłam o pomoc kogoś zajmującego się treningami więc może się uda.  

Kiedyś pisałam o trzech rzeczach które w sobie kocham i trzech których nie lubię klik. Jedną z nich były ramiona, które teraz wyglądają o wiele lepiej. Mimo tego że po Egipcie i okresie w którym nie mogłam ćwiczyć trochę przytyłam. Na wyjeździe chyba jadłam  za często. Czasem nie odmawiałam sobie nawet pizzy którą można było brać bez ograniczeń między 12 a 17. Tamtejsze jedzenie było dużo lepsze, zawsze świeże i bez zbędnej chemii. 



Pozdrawiam