Witam
W ostatnim czasie znów brakło mi czasu na prowadzenie bloga i inne obowiązki, i znowu stało się tak z powodu pracy. Nawet w tym ciężkim dla mnie okresie (sejsa) nie odmawiam sobie brania tych ciekawszych zleceń. Często po intensywnym weekendzie, budzę się w poniedziałek rano z wielkimi zaległościami - tak się stało i tym razem. Już nie mogę się doczekać wakacji, których pierwszą połowę spędzę w innym kraju. Bilet już kupiony, na razie w jedną stronę. W końcu będę miała wystarczającą ilość czasu na zrealizowanie swoich planów, głównie wyzwań związanych z aktywnością fizyczną.
Dzisiaj około godziny 11:30 wybrałam się w tą piękną pogodę odwiedzić mamę. Nie myśląc o upale założyłam rolki - to chyba była jedna z najgorszych przejażdżek jakie przeżyłam. Po kilku minutach jazdy po bulwarach wiślanych "utopiłam się" w gorącym i miękkim asfalcie. Jakimś cudem udało mi się wydostać na górę, gdzie była odrobinę lepsza nawierzchnia - przynajmniej się nie rozpływała. Resztę trasy przejechałam albo pomiędzy spacerującymi pieszymi na nierównym chodniku, albo po ulicy. Dodatkowo moje rolki były dzisiaj wyjątkowo niewygodne.
Już chyba nigdy nie pojeżdżę w taką pogodę, już lepiej iść się poopalać :)
Nagrody w konkursie otrzymują:
nate9109@gmail.com
zmaciejka@o2.pl
Dziewczyny proszę o wasze adresy na wedgeslove@gmail.com
Pozdrawiam
W ostatnim czasie znów brakło mi czasu na prowadzenie bloga i inne obowiązki, i znowu stało się tak z powodu pracy. Nawet w tym ciężkim dla mnie okresie (sejsa) nie odmawiam sobie brania tych ciekawszych zleceń. Często po intensywnym weekendzie, budzę się w poniedziałek rano z wielkimi zaległościami - tak się stało i tym razem. Już nie mogę się doczekać wakacji, których pierwszą połowę spędzę w innym kraju. Bilet już kupiony, na razie w jedną stronę. W końcu będę miała wystarczającą ilość czasu na zrealizowanie swoich planów, głównie wyzwań związanych z aktywnością fizyczną.
Dzisiaj około godziny 11:30 wybrałam się w tą piękną pogodę odwiedzić mamę. Nie myśląc o upale założyłam rolki - to chyba była jedna z najgorszych przejażdżek jakie przeżyłam. Po kilku minutach jazdy po bulwarach wiślanych "utopiłam się" w gorącym i miękkim asfalcie. Jakimś cudem udało mi się wydostać na górę, gdzie była odrobinę lepsza nawierzchnia - przynajmniej się nie rozpływała. Resztę trasy przejechałam albo pomiędzy spacerującymi pieszymi na nierównym chodniku, albo po ulicy. Dodatkowo moje rolki były dzisiaj wyjątkowo niewygodne.
 |
| Misiek to reklama sklepu z antykami obok którego przejeżdżałam. |
Dzisiejsze numerki:
zmaciejka@o2.pl
Dziewczyny proszę o wasze adresy na wedgeslove@gmail.com
Pozdrawiam
To prawda w taką pogodę jeżdżąc na rolkach można zrobić sobie większą krzywdę niż korzyść.
OdpowiedzUsuńja w takie upały aktywność na dworze zostawiam na późny wieczór ewentualnie wczesny poranek :)
OdpowiedzUsuńwieczorem jazda na rolkach jest o wiele przyjemniejsza :D
OdpowiedzUsuńja nie przepadam za rolkami :p ładne zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńhttp://about-me-julia.blogspot.ie
Poznaję tego miśka! Kraków ♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam rolki :)
OdpowiedzUsuńO tak u mnie też dziś mega gorąc...
OdpowiedzUsuńChyba muszę wygrzebać swoje rolki z dna szafy. Gdzie wyjeżdżasz na wakacje? (:
OdpowiedzUsuńjazda na rolkach między spacerującymi pieszymi... hmmm nie zbyt przyjemnie :) ale liczą się CHĘCI! :) wpadnij kiedyś na mojego bloga,który dopiero raczkuje :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w trakcie sesji :) a gdzie sie wybierasz w wakacje?
OdpowiedzUsuńJa wybrałam się w taki upał pobiegać.. :/
OdpowiedzUsuńWspółczuje tej okropnej trasy, bo sam zamysł świetny. Gratuluje! Ciesz się udało ci się dojechać, po mimo że nie miałaś dobrych warunków.
OdpowiedzUsuńuwielbiam rolki :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za wybranie mojej odpowiedzi w konkursie <3
Witam :)
OdpowiedzUsuńmiałabym jedno pytanie. jakiej aplikacji w telefonie uzywasz do liczenia dystansu kalorii etc. chodzi mi o ten z którego wstawiasz zdjęcia. byłabym wdzięczna za odp :)
pozdrawiam :)
Wydaje mi sie, ze mało ktory asfalt nie rozplywalby sie w taka pogodę, ale dobrze, ze takowy znalazlas i bezpiecznie dojechalas!!!! Ja wybrałam wieczorna porę na rolkowa przejazdzke :))
OdpowiedzUsuńpolskie drogi. Ja ostatnio przed przejazdem kolejowym przykleiłam się trochę, ale samochodem. To już myśle co by było na rolkach. Szczęśliwie ścieżki rowerowe zrobione są z materiałów lepszej jakości.
OdpowiedzUsuń