Witam

W ostatnim czasie postanowiłam popracować trochę nad swoim jadłospisem. W rezultacie jem więcej co sprawia że cały czas jestem syta. Dodatkowo ciągle mam wrażenie że jem za dużo. Może w najbliższym czasie mój organizm przyzwyczai się do większych regularnych porcji. Jakość posiłków może pozostawia wiele do życzenia - przynajmniej jest lepiej niż poprzednim razem. Wczoraj nie zjadłam żadnych warzyw, ale już mam listę tych które są OK - marchewka, sałata lodowa, papryka czerwona/zielona, rzodkiewka, ziemniak. 

Wczoraj zjadłam: 


W 5 posiłkach, po treningu zmiksowane mleko z bananem 

Mój trening - jeszcze nie mam nic ułożonego przez trenera, i nie będę mieć dopóki nie wyślę mu e-maila ze swoja historią i planami. Muszę znaleźć chwilkę czasu żeby to napisać. Mimo to chodzę na siłownię i dalej ćwiczę. Z poprzedniego treningu już zrezygnowałam - ćwiczyłam go zdecydowanie za długo. W okresie "przejściowym" staram się wykonywać ćwiczenia siłowe w których mięśnie pracują inaczej niż poprzednio, wykonywać je w poprawnej kolejności i tak aby nie obciążały pleców. Na razie jest dobrze, nie odczuwam bólów już ponad 2 tygodnie, a po siłowni jestem wykończona. 

Trening: 
Rozgrzewka ( 5 min orbitreka, wymachy, krążenia, pajacyki, na koniec 10 burpees bez pompki na początku)
Trening obwodowy -  staram się wykonywać dłuższe serie ze średnim obciążeniem

Nogi: 
Prostowanie nóg na maszynie : 3x15
Uginanie nóg w leżeniu na maszynie 3x15
Odwodzenie nóg na zewnątrz bez obciążenia ( wymachy nóg w bok ) 3x12
Wspięcia na palce w staniu bez obciążenia 3 x 60

Plecy: 
Podciąganie się na maszynie szerokim uchwytem (nachwyt) 15, 12, 10
maszyna wygląda tak: klik

Klatka
Wyciskanie hantli na ławce skośnej klik 5kg 3x15

Barki
Unoszenie hantli w przód w siadzie klik 4kg  3x10

Ramiona 
Biceps: Uginanie ramion z hantlami w siadzie  klik 5kg 3x15
Triceps : Prostowanie ramion na wyciągu stojąc klik 4 x 10

Bieżnia : 20 minutowy trening Cardio 

Rozciąganie 

Swój jadłospis oraz trening udostępniam w celach informacyjnych, nikogo nie namawiam do niejedzenia warzyw. Jeśli chcesz zacząć ćwiczyć na siłowni możesz skorzystać z treningów dla początkujących ladies na forum SFD : klik

Pozdrawiam
Witam
Czy wy też ostatnio nie macie czasu na nic ? Właśnie jem kurczaka z ryżem, pisząc jednocześnie post i zaraz zbieram się na siłownię. Dzisiaj zaliczyłam również nie planowaną wizytę u dentysty. W wolnych chwilach odpisuje na e-maile... chyba jedynym pozytywnym aspektem dzisiejszego dnia jest pogoda, bo za oknem tak jakby wiosennie się zrobiło. Długoterminowe prognozy wyglądają optymistycznie, w drugim tygodniu marca może będzie nawet powyżej 10 stopni.
Na wiosnę planowałam redukcję ale nie spodziewałam się jej tak szybko. Sama nie wiem czy już mam zaczynać  myśleć o nowych rolkach.

Zeszłotygodniowe zakupy - jednak udało mi się wygrzebać coś fajnego w resztkach wyprzedaży. W kwietniu wybieramy się z chłopakiem na wesele. Szukałam na tą okazję jakieś sukienki. Zawsze przy przymierzaniu sukienek biorę sobie jakieś szpilki do przymierzalni - lubię widzieć jak w całości się prezentuje. Tym razem pierwsze lepsze buty okazały się wyjątkowo wygodne. Mimo że aksamitne wykończenie i duża klamra nie bardzo przypadły mi do gustu - kupiłam je. Zara przecenione z 199zł na 49zł  idealnie wyprofilowane i wysokie :)



Dobra idę już na siłownię !

Plan na dziś :
- rozgrzewka (orbitrek 5 min + krążenia, skłony, wymachy)
- trening obwodowy
- 30 min orbitrek lub bieżnia
- rozciąganie

Pozdrawiam
Witam
Bardzo często na moim Fanpage czy Tumblr pojawiają się zdjęca kolorowych butów Nike. Dosyć często pytacie też o nazwę modelu, albo prosicie o wskazanie sklepu w którym można go kupić.  Nie dziwię się, niektóre są naprawdę bardzo stylowe i kobiece. Dla jednych zakup "ładniejszych" butów to dodatkowa motywacja, dla innych jest to bez znaczenia i wolą kupić tańszy model który spełni ich oczekiwania. Ja osobiście nie jestem posiadaczką  Nike - w grudniu do biegania wybrałam tańsze Reeboki Reax Flexy które mi w zupełności odpowidają.  Dzisiaj pokażę wam kilka modeli:

BUTY DO BIEGANIA
__________________________________________________________________________________________________________________

Jeśli miałabym zliczyć wszystkie zapytania z waszej strony, niekwestionowanym zwyciężcom zostalby model : Nike Free Run +3 koniecznie w kolorze różowym. To jest ten sam który kupiła Mary i po kilku treningach stwierdziła że "w tych butach się nie biega, tylko fruwa". Dokładną recenzję możecie znaleźć TUTAJ. Niestety w tym momencie z dostępnoscią może byc problem. Jeszcze rok temu można było je kupić w salonach firmowych znajdujących się w galeriach handlowych, cena początkowa 429 zł - teraz pozostaje nam przeszukiwanie sklepów internetowych, chociaż z typowymi damskimi rozmiarami bedzie naprawdę ciężko.

 

   


Innym ciekawym modelem może być Nike Free Run +2 którego pełną recenzję znajdziecie TUTAJ jest troche tańszy, występuje w wielu wersjach kolorystycznych. Te buty również należą do serii Free - bieganie w nich sprawia wrażenie biegania boso. 




Nike Lunarglide+ Ma w sobie piankę która dzięki systemowi Dynamic Support dopasowuje się do każdego rodzaju stopy. Pełną rezenzję z 2009 roku znajdziecie TUTAJ. Starsze modele możemy kupić w cenie  200-300 zł

 


Inne modele : 
Nike Air Pegasus +
Nike Dart 9
Nike Dual Fusion Run
Nike Air Relentless

BUTY TRENINGOWE
__________________________________________________________________________________________________________________

Nike Flex Trainer 2
Sama się nad nimi zastanawiałam w rezultacie, wybrałam Reeboki. Cena ? Spokojnie można je kupić za mniej niż 200 zł. Według producenta: Lekkie i elastyczne buty do każdego treningu na siłowni. Doskonałe na fitness dzięki elastycznej i antypoślizgowej podeszwie NIKE FLEX.



Nike Free TR Fit 2
Gdybym miała kupować treningowe Nike zdecydowanie wybrałabym te, albo Free TR Fit 3. Podobają mi się wizualnie i równocześnie są jednymi z najlepszych modeli przeznaczonych do treningów. Opis producenta: buty treningowe z innowacyjną podeszwą NIKE FREE. Doskonałe nadają się na trening na sali fitnessowej czy siłowni. Łamana struktura podeszwy pozwala na naturalny ruch stopy. Dopasowane i wygodne, z bezszwową cholewką. Cena około 350 zł




Nike Dual Fusion TR
To już ostatnie z treningowych które chciałam wam pokazać. Według mnie są bardzo ładne, dodatkowo uniwersalne, na podeszwie Dual Fusion. Opis producenta : Komfortowe buty treningowe dla kobiet ceniących lekkość i maksymalną przyczepność. Wszechstronne obuwie, które można wykorzystać zarówno na siłowni jak i do aktywności latem na świeżym powietrzu. Cena około 250 zł

fitnesstrening.pl


Czy powinniśmy kupować osobne buty do treningów ? 
Zastanawiałam się nad tym i doszłam do wniosku ze to zależy od tego co ćwiczymy. Kiedyś po zakupie moich Reeboków z podeszwą Real Flex, dostałam komentarz że nie nadają się one do ćwiczeń. Jednak nie potrzebuję lepszych butów chodząc na siłownię gdzie przechodzę tylko z jednego miejsca na drugie lub ćwiczę na macie. Nie podnoszę dużych ciężarów, nie chodzę na fitness ani zajęcia taneczne gdzie energicznie poruszałabym się w bok. W tym momencie jedne buty mi wystarczają,  

Są jeszcze jedne Nike, może nie sportowe ale na pewno będa moje na wiosnę : Air Maxy 

 



Pozdrawiam

Witam
Dzisiaj mam dla was krótki post. Niedawno na youtube pojawił się film Adbustera na temat tego, na co możemy się nabrać kupując żywność. Kto nie widział LINK. Pod koniec pojawiła się wzmianka o napoju witaminowym Oshee który miał dwie różne etykiety i "tak naprawdę nie wiemy co pijemy". Taka informacja już wczesniej obiła mi się o uszy, więc sama postanowiłam to sprawdzić.





Faktycznie nadruk na puszce jest inny, niż etykieta multiwitaminowego vitamin shota, którą można zdjąć. Skład i watrości też się różnią ale...witaminowy napój ma miec smak owocowy a napój Love pomarańczowy. Zawartość puszki była owocowa więc wszystko wynika z tego że podwójna etykieta to efekt nadprodukcji puszek Shota z serii Function. Z pewnością kolorowa puszka "pełna" witam i minerałów sprzedaje się lepiej, niż ta przeznaczona tylko dla mężczyzn.

To nie znaczy jednak, że polecam takiego typu produkty. Gdy przygladałam sie etykietą rzucił mi się w oczy bardzo długi skład (chemiczny) napoju znajdującego się w środku. Myślę że każdy przed kupieniem czegoś takiego powinien go przeczytać, zastanowić się i zdecydować czy właśnie tego potrzebuje nasz organizm.

Pozdrawiam
Witam
Wczoraj wieczorem wróciłam z Warszawy. W sam raz na zakończenie ferii, zrobiłam sobie małą wycieczkę do stolicy. Czwartkowym popołudniem dotarłam do hotelu, który był naprawdę dobry- Nivea jak zawsze o nas dba. Będąc w pokoju zawsze zwracam uwagę na szczegóły, mam tak po szkole hotelarskiej -nie raz na praktykach musiałam sprzątać po gościach. Tutaj jedak muszę cos przyznać : warszawski Radison Sobieski zdecydowanie ładniej wygląda w środku niż na zewnątrz.


Kilka godzin później dotarła Mary i poszłyśmy coś zjeść na miasto. Skończyło się na Shoarmie w Złotych Tarasach. Następnego dnia po śniadaniu, pojechałyśmy do Space Design gdzie odbyła się konferencja prasowa, oraz prezentacja balsamów Nivea w nowym opakowaniu.



Zauważyłyśmy jeden minus nowej buteleczki : nie da sie jej obrocić do gory dnem, co znacznie ułatwiało zużycie balsamu do końca.
Po zjedzonym lunchu pojachałam do Mary u której spędziłam jedna noc.


Udało mi się wrócić wczoraj. Oczywiście nie obyło się bez przygód - kupiłam zły bilet i musiałam trochę poczekać na dworcu. Nie wiem jak wy ale jak kompletnie nie znam się na "pociągach". Nie mam rodziny gdzieś daleko, studiuję w miesjcu zamieszkania - do tej pory tylko dwukrotnie podróżowałam sama takim środkiem transportu. W rezultacie dotarlam na godzinę 23.

Wrociłam i już odczułam "rutynę dnia niedzielnego"
Rano po śniadaniu nałozyłam olej na włosy (olejowanie zawsze zostawiam sobie na niedzielę)  Póżniej zajęłam się porządkami w mieszkaniu (kurze, podłogii....)  W międzyczasie zrobiłam sobie jakąś maseczkę na twarz. Na obiad przygotowałam sobie coś "innego" niż zwykle. Tym razem był to kurczak usmażony "beztłuszczowo" na pergaminie.

Jutro uczelnia, muszę też zrobić większe zakupy w supermarkecie. Na pewno pójde na siłownię - ostatni raz ćwiczyłam w poniedziałek. Może mój trening będzie już przygotowany.

Pozdrawiam
Witam
Jest coś co wykańcza mnie chyba bardziej od siłowni - zakupy, a raczej bezcelowe przemieszczanie się od sklepu do sklepu. Od wczoraj chodzę po galeriach w poszukiwaniu czegoś odpowiedniego dla siebie. Straciłam nadzieję, że znajdę coś na resztkach wyprzedaży, bo tam głównie znaleźć można małe 34 albo duże 42. W kwietniu wybieram się na wesele, wczoraj w Stradivariusie znalazłam śliczną sukienkę za 39 zł. Okazało się że numeracja jest zaniżona i w S się nie wcisnę (próbowałam 3 razy) M nie ma, a L jest trochę duża. Jedyne co kupiłam to czapka w Accessorize.

Gdy myślę o zakupach przypomina mi się Sakkala czyli nowe centrum miasta Hurghada. Mimo naprawdę dużej ilości sklepów można tam kupić głównie pamiątki i podróbki. Nawet u jubilera na połowie złotych złotych bransoletek, jest grawer loga jakieś firmy np: Bvlgari. Torebki czy buty luksusowych marek nawet ciężko nazwać podróbkami. Nikt tu niczego nie podrabia. Ci ludzie po prostu sami tworzą nowe rzeczy i przypinają do nich markowy znaczek. Nie raz widziałam jeden model torebki w trzech wersjach: Chanel, Prada i Jimmy Choo.

Mam kilka zdjęć naprawdę ciekawych okazów:


Torebka z obcasem LV - po prostu cudo !


Sklep PUMA - wygląda jak oryginalny salon, jednak cały asortyment jest podrobiony. Nawet metki i cenówki wyglądają podobnie jak u nas. Jednak jakość ubrań pozostawia wiele do życzenia. Połowa butów już zaczęła się rozklejać. Ceny... z tego co pamiętam to bluza wychodziła około 150 zł


Elegancki dres Burberry - idealny  do biegania :)


Sklep Hermes w którym oprócz torebki Birkin znajdziemy również: Pradę, Chanel, Gucci, Louis Vuitton, Burberry, Ralph Lauren czy Mulberry. 



Kolejny sklep w stylu wszystkie marki w jednym miejscu. 



Nawet w malutkim sklepiku pomiędzy rzeczami plażowymi można znaleźć Armaniego. 


Conversy - z tego co widziałam bardzo popularne wśród Polaków. Wszystkie rozmiary, wszystkie kolory, przy odrobinie szczęścia można je nabyć za 10$ czyli niewiele ponad 30 zł - niestety brzydko układają się na nodze, odklejają się i śmierdzą gumą - co kto woli. Kiepskiej jakości Air Maxy też były. 

I później wszyscy się zastanawiają skąd tyle podróbek na Allegro :)

Co u mnie ? 

W poniedziałek w Pure rozmawiałam z jednym trenerem i możliwe ze kupię sobie u niego trening. Wie jak ćwiczę i podobno układał już treningi które nie obciążają pleców. To by było naprawdę dobre - on przynajmniej wie jaki sprzęt mam do dyspozycji. Mam nadzieję że się zgodzi, ostatnio narzekał na brak czasu. 

Jutro wybieram się do Warszawy na konferencję prasową NIVEA. Znowu spotkam się z blogerkami, vlogerkami i Mary z Aktywne Życie do której pojadę po konferencji i zostanę do soboty albo niedzieli :)


Pozdrawiam 
Witam
Ostatnie dwa dni miałam bardzo zabiegane. W piątek byłam na domówce czyli spotkaniu krakowskich blogerów. Cieszę się że udało mi się poznać tyle nowych i pozytywnych osób, na pewno zjawię się też na kolejnych. W przyszłym tygodniu również spotkam się z blogerkami., tym razem w Warszawie.

Wczoraj po załatwieniu wszystkich spraw, udało mi się wygospodarować dość sporo czasu na siłownię. Później poszłam do pracy. Spróbowałam zmodyfikować trochę to co robię do tej pory. Zamiast przysiadów wykrocznych zrobiłam uginanie nóg w leżeniu na maszynie. Unoszenie sztangielek bokiem w górę i uginanie ramion ze sztangielkami wykonałam w pozycji siedzącej-tak by nie obciążać pleców Po wykonaniu całego treningu nie odczuwałam żadnego bólu więc już wiem, że jestem w stanie coś robić. Za to muszę zrezygnować z dłuższego biegania na bieżni i orbitreka, dlatego całkowicie zmieniam strategię. Będą ćwiczyć  tylko siłowo do końca marca. Do tego będę musiała zmienić dietę i jeść dużo więcej. Aeroby i ucinanie węglowodanów zostawię sobie na wiosnę. Później zacznę pewnie jeździć na rolkach a to do tej pory nie służyło mojej sylwetce. Potrafiłam jeździć po 6 godzin dzień w dzień jedząc przy tym nie regularnie ( bo rzadko zabierałam ze sobą duży plecak, a w nim coś konkretnego do jedzenia). Na pewno jednak nie zrezygnuje z jazdy.

Popatrzcie na panią z Central Parku:


Na początek wezmę trening mojego chłopaka rozbiję go na obwodowy, zmodyfikuję ćwiczenia na takie które nie obciążają kręgosłupa i skonsultuje je na darmowych konsultacjach w Pure. Za miesiąc chcę oddać się już pod opiekę trenera. Co 2 tygodnie będę robić zdjęcia sylwetki.
Podczas wczorajszych zakupów kupiłam Paprykę - jeśli mam zacząć jeść warzywa to zaczynam właśnie od niej. Podczas wyjazdu jadłam zieloną. Avocado - jakieś takie małe i marne ale przynajmniej można kupić za niecałe 2 zl. W wakacje były 2 razy droższe. 


Pozdrawiam 
witam
Wczorajszy dzień był bardzo zabiegany. Do południa uczelnia, później odwiedziłam znajomych w pracy bo miałam chwile czasu, lekarz, kolacja z chłopakiem, zakupy i padłam.

♥♥♥

krem, mydełko - L'occitane,  prezent od chłopaka
Wczorajszej wizyty bardzo się obawiałam. Tak naprawdę od tego zależało co będę dalej robić. Bałam się że  przez najbliższe pół roku nie będę mogła chodzić na siłownie. W końcu bóle pojawiają się właśnie po ćwiczeniach. Lekarz do którego poszłam to Rehabilitant, Fizjoterapeuta. Osoby które były przede mną załatwiały wszystko w kilka minut co mnie trochę niepokoiło. Ja siedziałam dłużej, zostałam nawet zbadana. I usłyszałam że nic mi nie jest ! To tylko takie przeciążenie które wynika pewnie z za dużego obciążenia podczas ćwiczeń. Poradzono mi abym robiła dalej to co robię tylko z mniejszym ciężarem, a bóle powinny się uspokoić. Plastry rozgrzewające i Ibuprom max jak najbardziej wskazany. Oprócz tego mam lekką skoliozę. Zapytałam o bieganie - mogę biegać... Ból kolana jest pewnie od rolek a to że strzelają mi kolana, kostki i miednica przy ćwiczeniach wynika z mało elastycznych wiązadeł ? Dostałam skierowanie na 3 zabiegi ale terminy są na czerwiec. 

Nie sądzę że najlepszym sposobem na bóle po ćwiczeniach jest tylko zmniejszenie obciążenia, zażywanie środków przeciwbólowych i czekanie aż przejdzie. Jak mam już ćwiczyć raczej zrezygnuje z biegania na rzecz orbitreka. W tym przypadku przysiad z obciążeniem i martwy ciąg - który robiłam od połowy grudnia, też nie będzie dobrym pomysłem. Ćwiczenia siłowe z hantlami będę wykonywać na na ławce z podparciem a część zastąpię maszynami. Przydało by się też pomyśleć o jakimś basenie. 

Dla pewności pomęczę trochę panie ze Scanmedu, poproszę o nowe skierowanie i poszukam innego lekarza bo to co usłyszałam wczoraj bardzo mnie niepokoi. 

I powoli zacznę sobie układać plan dotyczący tego co będę robić w najbliższym czasie. Wiem już że nad dietą muszę trochę popracować. 

Dzisiaj wybieram się na domówkę czyli spotkanie Krakowskich blogerów :)

klik

Pozdrawiam
Witam
Przyznaje że długo nie mogłam zabrać się za ten wpis. Wydaję mi się że nie jestem najlepszą osobą do naśladowania w kwestii jedzenia, ale może komuś się coś przyda. Pierwsze dzienne menu układał mi trener. Wtedy liczyłam co do grama Białka Węgle i Tłuszcze w rezultacie miałam bardzo ładne wyniki. Teraz jem podobnie tylko już bez używania wagi.  Z takiej diety jestem zadowolona i nie planuję zmieniać ją na inną. Bez podjadania i przy 3 treningach siłowych i 3-4 aerobowych w tygodniu można zauważyć dosyć szybkie rezultaty. Polega ona na jedzeniu 5 - 6 małych posiłków w ciągu dnia oraz ograniczeniu węglowodanów.

Swój jadłospis publikuję w celach informacyjnych, nikogo nie namawiam do rezygnacji z jedzenia warzyw To mój problem z którym muszę się uporać. W Egipcie kilka razy do obiadu zjadłam surówkę ale nie mam pojęcia co oprócz papryki selera i marchewki w niej było. A było coś zielonego i dobrego

może ktoś wie ?
Posiłek 1 ŚNIADANIE
________________________________________________________________________________________________________________________

Nie zmienne od dawna jest to Zdrowy placek śniadaniowy czyli placek z : 
płatków owsianych
zdrowego błonnika firmy Gramex
2 jaj ( podczas redukcji są to 2 białka i jedno żółtko)
2 łyżeczek jogurtu naturalnego
podsmażony na 1 łyżce oliwy z oliwek ( bardzo krótko)
+ duży 400 ml kubek zielonej herbaty
Tutaj nie ma zbyt wielu opcji, placek jest szybki w przyrządzeniu, smaczny składniki nie są drogie- jednorazowo można kupić ich zapas na 2 tygodnie - całość ma około 450 kcal

Posiłek 2 
________________________________________________________________________________________________________________________

Tutaj mam kilka opcji

Maca razowa ( Chaber) lub pieczywo razowe chrupkie (z Biedronki) 2-3 szt
+
Avocado/ Szynka z piersi indyka bądź inną wędliną
bardzo rzadko plasterek sera żółtego lub innego 
+ małe jabłko
jak nie jestem w domu
baton musli ( Linessa), średnie jabłko

( osoba jedząca wszystko pewnie wybrałaby sałatkę)

Posiłek 3
________________________________________________________________________________________________________________________

Mała miska zupy pomidorowej 
lub
Mała miska żurku z jajkiem i kiełbaską drobiową
lub
kurczak z ryżem ( taki jak w posilku niżej)
w "niedzielę" czasem 
kurczak we wrapie z dodatkiem sera przypraw i keczupu

Posiłek 4
________________________________________________________________________________________________________________________

Kurczak 100-140 g / Indyk bardzo rzadko
20 g 40-45g ryżu brązowego / rzadko 40 g kasza kuskus ( jem więcej niż 20g ryżu przez pomyłkę założyłam że cała torebka ma 50g, wcześniej nigdy się nad tym nie zastanawiałam - mój błąd)
+ łyżeczka keczupu dla smaku
( osoba jedząca wszystko pewnie dodałaby warzywa)
lub
Podobnie jak w posiłku drugim maca z wędliną + jajko na twardo
400 ml kubek zielonej herbaty


Posiłek  5 Przed spaniem
________________________________________________________________________________________________________________________

Serek homogenizowany "Świeżuch" 150g ( chyba najmniej oszukany serek)
Dzisiaj kupiłam Bielucha !!!
(przy redukcji dodatkowo kieliszek oliwy z oliwek)


 PO TRENINGU
________________________________________________________________________________________________________________________

Średni banan
lub Batonik musli ( Linessa)
+ galaretka owocowa ( 1/3 opakowania)


SUPLEMENTY
________________________________________________________________________________________________________________________

Activlab - Top 10 Chelated minerals - Witaminy i minerały 2 razy dziennie
Tran - raz dziennie
CelluOFF - raz dziennie
Przed treningiem czasem Activlab Caffeine Power 

________________________________________________________________________________________________________________________

To chyba na tyle :) ja wracam do ćwiczeń bo mimo że napisałam post wcześniej publikuję go teraz na komputerze  w Pure. Jeśli macie jakieś uwagi, wskazówki, pytania albo chcecie mi coś poradzić to piszcie

Pozdrawiam
Witam
Jako że każdy dzień jest dobrym dniem na trening, poćwiczyłam wczoraj trochę w domu.

@bycidealna.tumblr.com

Zaczęłam od brzucha czyli tradycyjnie 3 serie po 20 powtórzeń:
Krótkie spięcia (półbrzuszki)
Brzuszki skośne do lewego kolana
Brzuszki skośne do prawego kolana
Prostowanie nóg nad ziemią na leżąco

Później zrobiłam 50 przysiadów i to by było na tyle, bo zachciało mi się robić coś takiego: 

 
i po tym rozbolał mnie kręgosłup w odcinku lędźwiowym. Może rozbolał to za dużo powiedziane. Po ćwiczeniach, po prostu czuje w tym odcinku napięcie i wiem że coś jest nie tak. 
Załatwiłam już wszystko odnośnie lekarza. Po jutrze w walentynki dokładnie pomiędzy 17 30-18 30 ( w sam raz w walentynkowy wieczór) będę miała wizytę u rehabilitanta. Zobaczymy co poradzi mi odnośnie dalszych ćwiczeń. 

Dostaję od was mnóstwo e-maili. Z tego co widzę najczęściej pytanie o 4 rzeczy: mój trening i jadłospis, sposób na umięśniony brzuch oraz jak wyszczuplić, uda i łydki które często są rozbudowane. 

O brzuchu pisałam ostatnio, dzisiaj wieczorem opublikuję jadłospis może komuś się przyda, o treningu siłowym też napiszę tylko muszę znaleźć nazwy ćwiczeń które wykonuje, post o udach i łydkach - tutaj sama poprosiłam o pomoc kogoś zajmującego się treningami więc może się uda.  

Kiedyś pisałam o trzech rzeczach które w sobie kocham i trzech których nie lubię klik. Jedną z nich były ramiona, które teraz wyglądają o wiele lepiej. Mimo tego że po Egipcie i okresie w którym nie mogłam ćwiczyć trochę przytyłam. Na wyjeździe chyba jadłam  za często. Czasem nie odmawiałam sobie nawet pizzy którą można było brać bez ograniczeń między 12 a 17. Tamtejsze jedzenie było dużo lepsze, zawsze świeże i bez zbędnej chemii. 



Pozdrawiam
Witam
Kiedyś dostałam w prezencie krótką koszulką firmy Nike.  Nie spodobała mi się za bardzo więc schowałam ja do szafy i nie wyciągałam - uważałam że krótkie koszulki są już nie modne, poza tym nie nosiłam ubrań sportowych marek. Przypomniało mi się o niej niedawno (wtedy gdy podobną założyła Rihanna). Zabrałam ja na wyjazd i ubierałam na plażę. Teraz pewnie będę ją nosić na siłownię -  z podkoszulkiem pod spodem wygląda dobrze :)


 

Czy wy też lubicie wyglądać dobrze podczas ćwiczeń ? Przyznaję że mam dużą kolekcję ubrań sportowych: kilkanaście bluzek sporo podkoszulków do tego koło 8 par sportowych spodni. Na blogu spotkałam się jednak z odmiennymi zdaniami typu: "siłownia to nie pokaz mody" itp. Własnie przygotowuje kilka notek na temat ubrań sportowych i chciałabym poznać wasze zdanie. 

Przywiązujecie wagę do tego co zakładacie na siebie podczas ćwiczeń, kupujecie odzież ze specjalnych materiałów odprowadzających wilgoć czy wystarcza wam zwykły bawełniany podkoszulek i jedna para spodni dresowych ? 

Ja chyba nigdy nie powiem sobie "dosyć" w tej kwestii. Zawsze podoba mi się coś nowego, ładnego i kolorowego.

Przygotowałam dzisiaj kilka propozycji sportowych strojów.



Pozdrawiam
Witam
Ta notka będzie inna niż wszystkie. Piszę ją z wielka radością, ponieważ dzisiaj liczba wyświetleń mojego bloga, przekroczyła magiczny próg jednego miliona. Blog bycidealna powstał 1 kwietnia 2012 roku czyi 10 miesięcy i 10 dni temu. Dokładnie pamiętam, jak czekałam na 10 tys i 100 tys odsłon. Od dzisiaj ta liczba jest już siedmiocyfrowa ♥

Przepraszam za beznadziejny obrazek zrobiony na Paintcie :P
nadal nie mam dostępu do swojego laptopa czcionek i Ps-a

Obecnie w internecie można mnie znaleźć w 4 miejscach. Oprócz tej strony prowadzę również: 

Fanpage na Facebooku - tutaj umieszczam głównie inspirujące obrazki i teksty, oraz informuje o nowych postach na blogu. Aktualizuje go bardzo często, w tym momencie minimum 5 razy dziennie. Nad założeniem strony na facebooku długo się zastanawiałam, nie miałam na nią pomysłu. Później postanowiłam zrezygnować z blogowych wpisów z inspiracjami na rzecz FB. Obecnie ten Fanpage ma 3221 like-ów

Mini blog na TUMBLR - tutaj jest jeszcze więcej inspiracji niż na Facebooku. Codziennie pojawia się tam od kilkunastu do kilkudziesięciu nowych obrazków. Nie dawno miałam tam małą awarię, wczoraj zmieniłam szablon i teraz wszystko ładuje się dużo szybciej - zapraszam

Spis blogów o odchudzaniu - powstał w kwietniu - 2 tygodnie po założeniu Być Idealną. Chciałam znaleźć inne blogi o podobnej tematyce i zebrać je w jednym miejscu. Szybko zorientowałam się że jest ich niewiele. Wtedy z trudem znalazłam i wpisałam 12 pozycji - dzisiaj jest ich tam ponad 220 i wszystkie są aktualizowane na bieżąco. 


Moja przygoda z blogowaniem zaczęła się w 2003 może w 2002 roku. Wtedy założyłam swój pierwszy blog na Onecie. Były to całkiem inne czasy, wtedy rzeczą pożądaną były komentarze, które można było wygrać w konkursach. Nawet przy pisaniu o niczym miało się duży zasięg. Dzięki dawnemu blogowaniu nauczyłam się jednej rzeczy - pracowania nad szablonem bloga. Na Onetblog ciężko było zrobić cokolwiek, nie było dostępu do HTML, wszystko trzeba było robić w programach graficznych i wrzucać w formie obrazków. Zdarzało się że zmieniałam wygląd co miesiąc bo coś mi nie pasowało. Do tej poty tak mam - lubię jak wszystko jest ładnie i równo, zawsze też coś musi mi się nie podobać. 

W blogosferze mamy blogi prowadzone przez mamy, modowe, kulinarne, urodowe, książkowe itp. Chciałabym aby tak samo głośno było o blogach o zdrowym trybie życia czy fitnessie. Myślę że ta tematyka na w Polsce jest tak świeża że każdy może się jeszcze wybić. Według mnie obok treści ważny jest również szablon oraz chwytliwa nazwa - zanim założyłam swoją stronę przez 3 tygodnie szukałam odpowiedniej domeny. Zdecydowałam się na być idealną tylko dlatego że ta sama nazwa po angielsku była zajęta, później okazało się że to był strzał w dziesiątkę. 

Na innych blogach nie podoba mi się wybijanie na znanych osobach. Dobrze wiem jak podbija ruch ciągłe pisanie o Ewie Chodakowskiej - staram się nie wykorzystywać tego faktu. Dawniej połowa osób wchodziła na mój blog szukając informacji o Ewie. Dzisiaj na pierwszym miejscu przeważnie jest fraza "Być idealna" jest to dla mnie duży sukces. Dzięki temu wiem że ktoś przychodzi tutaj dla mnie, a nie przez przypadek. 



Na koniec chciałam wam podziękować. Jest mi niesamowicie miło że chcecie mnie dalej czytać i komentować. Będę się starać aby mój blog był coraz lepszy. 

Pozdrawiam

fitblog

    lifestyle

      motywacja

        odzież, obuwie, sprzęt