Pluszzz testuję Active Forte

Komentarze (38) | 23 maj 2013
Witam
Zbliża się sesja, a w ostatnim czasie praktycznie nie mam czasu na nic. Od jutra do niedzieli będę pracować od rana do nocy, a na następny tydzień mam oddać 3 projekty (uczelnia) . Oprócz tego od czasu da czasu zajmuje się blogiem - ale tutaj świetnie sprawdza się telefon, który mogę używać w czasie pracy. Jako studentka zostałam poproszona o przetestowanie Plusssz Active Forte, produkt polecany jest w okresach wzmożonej aktywności intelektualnej. W tym roku (tak jak oczywiście co rok - nie zawsze się udaje :)  planuje pozaliczać sobie wszystko w czerwcu i mieć wolne wakacje.



Zaciekawił mnie ten produkt, ze względu na wysoka zawartość kofeiny. W zalecanej dziennej dawce - jest jej 200mg, czyli dokładnie tyle samo co w Caffeine Power od ActivLab którą sporadycznie zażywam przed siłownią

Według producenta to zdrowsza alternatywa kawy. Jedna tabletka musująca ma więcej kofeiny, która wzmacnia koncentracje, przyspiesza i usprawnia procesy myślowe oraz likwiduje uczucie senności. Dodatkowo zawiera pobudzającą taurynę oraz inozytol obniżający poziom stresu. Dostarcza niezbędnych witamin, nie wypłukując składników mineralnych.

Brzmi świetnie, ale jak sprawdzi się w praktyce ?
Oczywiście nie mam zamiaru pić Plusssza bez powodu. Czasem podczas sesji zdarzało mi się zarwać nockę bo np w następny dzień miałam 2 egzaminy, w takich sytuacjach przydaje się dawka czegoś pobudzającego.W najbliższym czasie akurat czekają mnie bardzo intensywne dni.  Nie porównam go do kawy bo jej nie piję - poproszę o to mojego chłopaka. Sama przetestuję go również na siłowni - zobaczę czy w słabsze dni spisze się podobnie jak kofeina w kapsułkach.



Czerwiec będzie dla mnie wyjątkowo ciężki. Na szczęście po sesji zaczną się wakacje, w czasie których będę mieć mnóstwo wolnego czasu.

Pozdrawiam