04.05 Trochę o moim ostatnim treningu siłowym.

Komentarze (33) | 4 kwi 2013
Witam
Na siłownię zwykle chodzę 3-4 razy w tygodniu. O ile z treningami nie mam problemów ( bardzo lubię chodzić do mojego fitness klubu) z odżywianiem czasem jest gorzej. Np: wczoraj na uczelni zjadłam drożdżówkę między zajęciami, bo nie wzięłam sobie nic z domu....:/ W naszym małym bufecie nie ma nic lepszego,w tym dniu nawet jabłka się skończyły. Bardzo często się zdarza że jem mniej niż powinnam, nie pamiętając jednocześnie o regularnych małych posiłkach. To wszystko raczej nie będzie sprzyjać mojej redukcji którą właśnie zaczęłam robić i wyzwaniu w trakcie którego jestem.

Ostatnim razem w Pure byłam we wtorek po Świętach. Spodziewałam się tłumów, ale nie było tak źle. Praktycznie wszystkie maszyny które potrzebowałam były wolne. Widziałam nawet kilka osób w nowych Lidlowych ubraniach i butach, najbardziej rzucały się w oczy seledynowo-różowe, koszulki u pań. Na wiosnę siłownia podpisała chyba sporo nowych umów - wieczorami widuję bardzo dużo obcych osób :)

Mój wtorkowy trening obwodowy wyglądał tak (jakiś czas temu zaczęłam progressować ciężar) :

TRENING OBWODOWY

Nogi: 
Prostowanie nóg na maszynie : 14, 12, 10
Uginanie nóg w leżeniu na maszynie 14, 12, 10
Odwodziciel ud (3x10) 

Plecy: 
Podciąganie się na maszynie szerokim uchwytem (nachwyt) 15, 12, 10
maszyna wygląda tak: klik
Podciąganie sztangielki w opadzie (wiosłowanie - kilk) 12 x 6 kg, 10 x 7 kg, 8 x 8 kg


Klatka
Wyciskanie hantli na ławce skośnej klik 6 kg x 12, 7 kg x 10, 8kg x 6
Wyciskanie poziome w siadzie na maszynie kilk 12, 10, 8

Barki
Unoszenie Kettlebell w przód w siadzie klik 4kg  3x10

Ramiona 
Biceps: Uginanie ramion z hantlami w siadzie  klik 6 kg x 14 , 7 kg x 10, 7 kg x 8,  8 kg x 4
Triceps : Prostowanie ramion na wyciągu stojąc klik 4 x 10

W tym tygodniu zwiększyłam obciążenie na 8 kg przy wyciskaniu na ławce skośnej i przy bicepsie. Jednak zrobiłam nimi max 4-6 powtórzeń, lewa słabsza ręka nie daje rady więcej. 

AEROBY
Bieżnia : W zależności od czasu robię albo 20 minutowy interwał albo 40 minutowy bieg ze średnią intensywnością. Staram się aby minimum raz w tygodniu zrobić ten krótszy wyczerpujący trening po który jestem cała mokra. W tamtym tygodniu na bieżni byłam 4 razy. 
Zrobiłam go też dwa dni temu. 

Interwał: 
5 min rozgrzewka od 4 km/h do 7,5 km/h
15 x 20 sekund sprint 14 km/h 40 sekund trucht 7,5 km h 
pod koniec cool down

na koniec Krótkie rozciąganie 


Kto z was też wybiera siłownię ? Może macie odpowiedni sprzęt w domu ?
U mnie bardzo często zdarza się, że wieczorami jestem jedyną kobietą ćwiczącą siłowo.
Pozdrawiam